Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Back in business

Wtorek, 15 października 2013 | dodano:15.10.2013 | linkuj | komentarze(0)
  dziś wykręciłem:
50.52 km
0.00 km teren
01:50 h
27.56 km/h
47.30 vmax
*C
172 HR max( 86%)
142 HR avg( 71%)
m kcal
No, powrót na siodełko po dłuuugiej przerwie od regularnego jeżdżenia na jakiś przyzwoitszych dystansach. A powrót był to trudny, bo nie dosyć, że nie ma kondycji, to jeszcze założyłem koła treningowe (djurejsy ładnie wyczyściłem, spuściłem powietrze z dętek i schowałem w pokrowcach, w których będą odpoczywać aż do wiosny). A koła treningowe to potężne kloce — od razu czuć to przy podnoszeniu roweru, a co dopiero przy przyspieszaniu. Gdy ruszałem pod lekką górkę, to myślałem, że źle dobrałem przełożenie. Ale nie, to tylko kółka.
Do tego mają wysoką obręcz i opona się na nich nie chce ułożyć, a jej zakładanie i demontaż najczęściej kończy się skaleczeniem palców.

Może uda mi się gdzieś w weekend dłużej wyskoczyć z kumplami. Dziś jedna wydłużona pętla na Wolę i powrót przez tereny przemysłowe.


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa uwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]