Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Las wyrski, Paprocany

Środa, 30 listopada 2011 | dodano:30.11.2011 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
27.99 km
15.40 km teren
01:12 h
23.32 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Rano było słońce, więc postanowiłem, że w wolnej chwili pojeżdżę. W międzyczasie zrobiło się pochmurnie.

Pojechałem do Wilkowyj, później w las w stronę Żwakowa. Dalej przejechałem się nowo oznakowanym (albo dopiero niedawno przeze mnie zauważonym) odcinkiem trasy opisanym jako „Wyry”. Odcinek ten łączy skrzyżowanie szlaków za Żwakowem z trasą prowadzącą do wyrskiej leśniczówki. Później lasem do osiedla Sosnowego i jeszcze do Paprocan. Nie wiem co mnie pokusiło, by wydłużyć sobie powrót o kilka km i jechać przez miasto. Ruch był niemiłosierny, rozpadało się, zaczęło wiać i było już całkiem wrednie.

Chociaż dobrze, że wreszcie trochę popadało. Dobrze też, że w nocy ma być powyżej zera, bo byłaby jutro powtórka dzisiejszej porannej gołoledzi.


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa patrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]