Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:213.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:01
Średnia prędkość:23.70 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:30.52 km i 1h 17m
Więcej statystyk

Przemysłowe pętelki

Wtorek, 26 lutego 2013 | dodano:26.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
31.41 km
0.00 km teren
01:20 h
23.56 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Poranny trening przed pracą. Dość chłodno, wilgotno. Brud, trochę śniegu na polach, przyroda wygląda jakby miała wielkiego kasa po zimie:)

Pętelki...

Niedziela, 17 lutego 2013 | dodano:17.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
25.09 km
0.00 km teren
01:06 h
22.81 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
W sumie powinienem sobie zrobić dziś wolne od roweru, ale nie mogłem w domu wysiedzieć... spokojnym tempem po okolicy, bo trochę nogi mnie bolą po wczorajszym.

Przemysłowe pętelki

Sobota, 16 lutego 2013 | dodano:16.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
32.39 km
0.00 km teren
01:20 h
24.29 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Nic ciekawego. Bezwietrznie, ale wilgotno. Sram już tą ścierwowatą pogodą.

Przemysłowe pętelki

Poniedziałek, 11 lutego 2013 | dodano:11.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
25.28 km
0.00 km teren
01:08 h
22.31 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Dziś króciutko bo nawet nie planowałem pedałowania, trening zasadniczy odbyłem na siłowni. Aura jednak była na tyle łaskawa, że zdecydowałem się pojechać na 2 pętelki. Bardzo lekki mróz, ale bezwietrznie. Wyjechałem po 16, więc wracałem już po ciemku. Widać jednak, że dnia stopniowo przybywa.

Przemysłowe pętelki

Sobota, 9 lutego 2013 | dodano:09.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
40.77 km
0.00 km teren
01:40 h
24.46 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Wczoraj wieczorem wyprostowałem nieco blat w centurionie, wyczyściłem rower, załatałem dętkę (okazało się, że zdechła mi pompka Beto, która wytrzymała 2 lata przy dość rzadkiej eksploatacji - tyle co poprzednia tej samej firmy, co za szajs. Dobrze, że mam drugą pompkę do szosy) i na trening.

A było tak przyjemnie, że jeżdżąc po samych terenach przemysłowych zrobiłem 40 km. Był bardzo lekki mróz, ale niemal bezwietrznie, samochodów niewiele. Oczywiście jeden buc musiał mnie obtrąbić i minąć na centymetry, żeby mi udowodnić... no właśnie co? Chciałem go zatrzymać i kulturalnie wyjaśnić, że jadę przepisowo, a on powinien był zachować bezpieczny odstęp, ale spieprzył, znaczy pojechał se dalej. No cóż, debil zawsze pozostanie debilem.

Przemysłowe pętelki

Środa, 6 lutego 2013 | dodano:06.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
30.98 km
0.00 km teren
01:17 h
24.14 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Wcześniej urwałem się z roboty i, jako że było w miarę sucho, wyskoczyłem na trening na pętelkach. Dziś bezwietrznie, bardzo fajnie się jechało, leciutko na „młynkowych” przełożeniach. Miłe to urozmaicenie od orbitreka lub siłowni.

Już na powrocie, niecałe 3 km od domu zauważyłem, że ucieka mi powietrze z tyłu - musiałem przeciąć oponę na jakimś kamyku, których pełno teraz zalega na DDRach (po co w ogóle zjechałem z drogi...). Miałem łatki, ale nie chciało mi się zmieniać - za kilkanaście minut żona wracała z roboty tą samą drogą i mnie zabrała. Czułem się jak na Tour de France, nie ma to jak mieć własny wóz serwisowy:)

Rekonesans

Piątek, 1 lutego 2013 | dodano:01.02.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
27.73 km
0.00 km teren
01:10 h
23.77 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Jeśli będę jeździł w tym roku z taką częstotliwością, to nigdzie nie wystartuję:) Ostatni wyjazd - dokładnie miesiąc temu, 1 stycznia.

Dziś wyszło słońce i w miarę osuszyło drogi, wiatr nieco zelżał, więc pojechałem obejrzeć, jak wyglądają drogi. Wziąłem centuriona (który domaga się wymiany/naprawy kilku części, na co raczej przyjdzie mu poczekać) i po pierwszych 3 km po DDR byłem zniechęcony - wszędzie pełno piachu, żwirku i gdzieniegdzie resztki śniegu. Dopiero gdy wyjechałem z miasta i zjechałem na drogę okazało się, że jest całkiem sucho i czysto, można by nawet szosówką pośmigać. Mokro było tylko tam, gdzie droga była dziurawa, nierówna bądź zacieniona.

Ze złych wiadomości to tyle, że od jutra deszcz, później mróz i śnieg. Oby na krótko. A na ten czas zostaje kręcenie na orbitreku i siłownia - mam nadzieję, że choć to przyniesie efekt na wiosnę...