Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:940.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:28
Średnia prędkość:29.16 km/h
Maksymalna prędkość:60.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:189 (98 %)
Maks. tętno średnie:135 (70 %)
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:72.31 km i 2h 26m
Więcej statystyk

W grupie + test nowego licznika

Sobota, 8 czerwca 2013 | dodano:08.06.2013 | linkuj | komentarze(1)
Kategoria Na szosie, Serwis
  dziś wykręciłem:
50.19 km
0.00 km teren
01:51 h
27.13 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Rano zadzwonił do mnie Marek (a kilka minut po nim Adam starszy) z informacją, że na 11:30 ustawia się parę osób. W sumie miałem dziś jechać na maraton do Nowego Wiśnicza, ale ostatecznie spasowałem, za mało jeździłem ostatnio.

Przy okazji miałem możliwość przetestowania nowego licznika z pulsometrem, pomiarem kadencji i milionem innych funkcji typu pomiar nachylenia, temperatury itp. – ATECH MCX-438 SF. Mało znana firma, ale było kilka opinii - wszystkie pozytywne. Bardzo tani, z przesyłką wyszło niecałe 180 zł.

Wrażenia: pulsometr działa doskonale, sygnał się nie gubi, czujnik kadencji również. Tylko prędkościomierz płatał mi figle: co pewien czas wskazywał wartość zerową. Próbowałem to skorygować, ale magnes już nie mógł być bliżej czujnika, bo uderzały o siebie. Pomyślałem, że może czujnik jest zbyt daleko komputerka. Podniosłem nieco oba i... nadal to samo, ale sygnał jakby rzadziej się gubił.

W sumie prędkość nie jest tak istotnym parametrem odkąd mam pulsometr, ale miło byłoby znać dystans. Skutkiem tego licznik wskazał 50 km, a w rzeczywistości myślę, że było 8-10 km więcej. No nic, mam troszkę czasu, pobawię się nim jeszcze. Choć i tak za taką cenę... chyba nie mogę narzekać.

Spokojnie

Piątek, 7 czerwca 2013 | dodano:07.06.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Serwis, Na szosie
  dziś wykręciłem:
46.08 km
0.00 km teren
01:32 h
30.05 km/h
44.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Luzackim tempem, od ostatniej niedzieli nie miałem czasu na jeżdżenie (zdarzyło się pracować od 8 rano do 2 w nocy), acz nie mogę narzekać, bo pogoda i tak by mi tego nie umożliwiła (niemal cały czas lało).

Dziś się przejaśniło, ale przez te opady jest koszmarnie duszno. Łąki przypominają pola ryżowe. Jutro znów ma lać, ale to nic, bo i tak mam robotę.

Serwis:
wymiana łańcucha po 2320 km - nowy przyjął się bez problemu.

Pętla Łaziska x 3

Niedziela, 2 czerwca 2013 | dodano:02.06.2013 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
107.59 km
0.00 km teren
03:41 h
29.21 km/h
59.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Dziś miałem czas tylko do południa, więc na tradycyjną ustawkę „10:00 pod Piramidą” nie pojechałem. Pojechałem za to na pętlę Łaziska i przejechałem ją 3 razy. Muszę przyznać, że za 3. razem pagórki dały mi w kość i byłem dość zmęczony. Inna rzecz, że w tym tygodniu bardzo mało jeździłem - a jeśli już, to po płaskim.

Od początku też ciężko mi się było rozkręcić - drogi były jeszcze miejscami mokre po nocnym deszczu i było dość duszno. Tak jakby kurna nie mogło być pełnej doby bez tego jebanego deszczu. Ale średnia całkiem niezła - o 0,6 km/h większa niż gdy jechałem w grupie, a wtedy jechaliśmy przecież 2 pętle. Grupa mnie spowalnia :P