Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:1274.62 km (w terenie 3.00 km; 0.24%)
Czas w ruchu:41:51
Średnia prędkość:30.17 km/h
Maksymalna prędkość:72.81 km/h
Suma podjazdów:3914 m
Maks. tętno maksymalne:188 (94 %)
Maks. tętno średnie:170 (85 %)
Suma kalorii:23013 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:67.09 km i 2h 19m
Więcej statystyk

Symulacja

Niedziela, 29 czerwca 2014 | dodano:29.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
91.26 km
0.00 km teren
03:00 h
30.42 km/h
56.98 vmax
*C
180 HR max( 90%)
149 HR avg( 74%)
m 1795 kcal
2 pełne rundy Łaziska i powrót do domu przez centrum Mikołowa, Podlesie, Mąkołowiec. Wyjazd o 8 rano, a i tak było gorąco. Bardzo mocny wiatr.

Orzesze

Piątek, 27 czerwca 2014 | dodano:27.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
66.44 km
0.00 km teren
02:13 h
29.97 km/h
56.98 vmax
*C
165 HR max( 82%)
138 HR avg( 69%)
m 1180 kcal
Regeneracja. Zmieniłem trasę, bo już mam dość Bierunia, Brzeszcz i Jedliny.
Dziś Wyry, Orzesze Zawiść, Woszczyce, Zgoń, Mościska), znów Wyry i dom.  Kiedyś chyba o tym pisałem, ale cholernie śmieszą mnie nazwy dzielnic Orzesza: Zgoń, Zawiść, Zazdrość. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze „Donieś na sąsiada”, „Zatruj mu kota”, czy „Okradnij chatę”. Lol.

Runda Łaziska

Środa, 25 czerwca 2014 | dodano:25.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
61.28 km
0.00 km teren
02:09 h
28.50 km/h
53.89 vmax
*C
178 HR max( 89%)
141 HR avg( 70%)
m 1174 kcal
Z Adamem. Nie liczyłem danych z rundy, nie chciało mi się. Po prostu jechałem mocno po górki, po czym trochę odpoczywałem.  Powiedzmy, że jechałem na 80% :). Poza tym wiało dziś mocno (nie pamiętam już treningu bez wiatru). 


Czyżby wreszcie trening bez deszczu? Nie. Złapało nas w Orzeszu.

Bieruń, Wola

Wtorek, 24 czerwca 2014 | dodano:24.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
70.94 km
0.00 km teren
02:17 h
31.07 km/h
43.85 vmax
*C
165 HR max( 82%)
145 HR avg( 72%)
m 1081 kcal
Wytrzymałość. Okolice na południe i wschód od Tychów: Bieruń Stary, Jedlina, Bojszowy, Wola. Nic ciekawego.

Ustawka Kozy

Niedziela, 22 czerwca 2014 | dodano:23.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
97.15 km
0.00 km teren
03:06 h
31.34 km/h
54.28 vmax
*C
178 HR max( 89%)
136 HR avg( 68%)
490 m 1627 kcal
Dziś padło na Kozy.


http://www.bikemap.net/route/1826049


Niewielu z nas się zebrało, chyba 8. Pogoda jak wczoraj, z tym że ostro zaczęło lać dopiero kilkanaście minut po powrocie (uff). Wyjazd w drobnym deszczyku, który nie przeszkadzał zbyt szczególnie. Za to wiatr był potężny i zamiast spokojnego treningu zrobiła się siłówka. W sumie nie zmęczyłem się wczoraj i pasowało mi jechać trochę ciężej. Za Wilamowicami oderwałem się z Grzegorzem od reszty i jechaliśmy sobie na zmiany. Z resztą spotkaliśmy się dopiero pod Tychami, bo pojechali jakąś krótszą trasą, i zrobiliśmy wspólny rozjazd. Bardzo brakuje mi ostatnio dłuższych dystansów.


Tyskie Kryterium Fiata 2014

Sobota, 21 czerwca 2014 | dodano:23.06.2014 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria Na szosie, Zawody
  dziś wykręciłem:
12.00 km
0.00 km teren
h
km/h
49.62 vmax
*C
188 HR max( 94%)
170 HR avg( 85%)
m 262 kcal
Dwa tygodnie temu, na Galicja RM, Grzegorz namówił mnie do startu w Tyskim Kryterium Fiata. W sumie czemu nie. Łącznie stawiło się 7 zawodników z Feniksa. Niestety, coś w tym roku mamy pogodowego pecha do startów. Podobnie było i dziś, co prawda w trakcie wyścigu nie padało (wszak to tylko 12 km - 6 okrążeń), ale podczas rozgrzewki oraz powrotu do domu lało jak cholera. Drogi były mokre i na nawrotkach trzeba było bardzo uważać.


Start o 11:50, na dzień dobry problem z hamulcem tylnym, coś mi się dostało w klocek i szlifuje obręcz, za długo się przyglądam i trochę przegapiam start, ruszam z jednej z ostatnich pozycji.


Tyskie Kryterium Fiata 2014
Tyskie Kryterium Fiata 2014 © Qbuss


Po pierwszym okrążeniu już przechodzę bardziej do przodu, Grzegorz prowadzi, ale staram się nie wyrywać, tylko oszczędzać siły i czekać na okazję. Po chwili Grzegorz z jednym zawodnikiem odjeżdżają, ja jadę w 2. grupce z 2 innymi zawodnikami. Na 3. okrążeniu, punktowanym, robię sprint pod górkę, wyprzedzam kolegów i jestem trzeci.


Tyskie Kryterium Fiata 2014
Tyskie Kryterium Fiata 2014 © Qbuss

Następnie ponownie łączę się z „moją” grupką i chcę zrobić ucieczkę na ostatnim okrążeniu. Niestety ten sprint dał się we znaki i musiałem minimalnie odpuścić — troszkę mi odjechali, ale niewiele, może kilkanaście metrów, do odrobienia. I tutaj zrobiłem popisowy numer, czyli pomyliłem okrążenia — nie słyszałem gongu i to, które myślałem że jest przedostatnim, było w rzeczywistości ostatnim...
Dopiero jak doszedłem czołówkę skumałem o co chodzi. Inna rzecz, że licznik wyzerowałem w połowie 1. okrążenia, więc pokazywał trochę zaniżony dystans. Tak czy inaczej na sprinty było już za późno i ostatecznie kończę na 5. pozycji. Grzegorz jest 2., reszta Feniksów gdzieś z tyłu.

Tyskie Kryterium Fiata 2014
Tyskie Kryterium Fiata 2014 © Qbuss

Pierwsze kryterium za mną, ostatecznie nie było źle, pozycja 5./15. Dopingowały mnie żona z córeczką, co dawało niesamowitą motywację:).  No i mam sporo fotek.

Krótko i wolno

Czwartek, 19 czerwca 2014 | dodano:19.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie, Serwis
  dziś wykręciłem:
43.06 km
0.00 km teren
01:27 h
29.70 km/h
42.50 vmax
*C
155 HR max( 77%)
129 HR avg( 64%)
m 706 kcal
Bieruń Stary, Jedlina,  Bieruń Stary.


Miałem dziś zrobić sobie wolne, ale ze względu na pogodę i robotę (tak, kurna, dziś pracuję cały dzień) pojechałem trochę przekręcić korbę. Całkowity luz. Przy okazji mogłem sprawdzić działanie przerzutki po wymianie linki. Działa.

Pagórki

Środa, 18 czerwca 2014 | dodano:19.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
60.50 km
0.00 km teren
01:59 h
30.50 km/h
57.37 vmax
*C
180 HR max( 90%)
146 HR avg( 73%)
m 965 kcal
Miało być dziś ostrzej, ale nie miałem ochoty na Łaziska. Pojechałem więc na Podlesie, Kostuchnę, Murcki, Wesołą i ponownie przez Kostuchnę do domu. Wyjątkowo niedobrze mi się jechało, nie wiem czy to przez wiatr, czy samopoczucie. W dodatku zaczęły mnie boleć plecy. Potwornie wkurwia mnie ta praca, treningi po 60 km to zdecydowanie za mało.

Brzeszcze

Wtorek, 17 czerwca 2014 | dodano:17.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
62.15 km
0.00 km teren
02:01 h
30.82 km/h
47.52 vmax
*C
167 HR max( 83%)
143 HR avg( 71%)
m 1121 kcal
Standard do Brzeszcz przez Górę i powrót przez Jedlinę. Wytrzymałość. Mam w ciula roboty, kiepsko widzę czas na dłuższe treningi przez najbliższe 1,5 tygodnia.

Godzinka

Poniedziałek, 16 czerwca 2014 | dodano:17.06.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
29.69 km
0.00 km teren
01:02 h
28.73 km/h
48.48 vmax
*C
154 HR max( 77%)
123 HR avg( 61%)
m 465 kcal
Trudno to nawet nazwać treningiem, po prostu chciałem sprawdzić, jak rower się czuje po pogodowym Armageddonie w Wiśniczu...
Klocki hamulcowe odratowałem, wyskrobując z nich kawałki nie chcę nawet wiedzieć czego. Tylko miernik kadencji coś zaniemógł. 
Szkoda jednak sprzętu na takie warunki.