Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2016

Dystans całkowity:611.54 km (w terenie 1.00 km; 0.16%)
Czas w ruchu:23:10
Średnia prędkość:26.40 km/h
Maksymalna prędkość:51.56 km/h
Suma podjazdów:3537 m
Maks. tętno maksymalne:182 (92 %)
Maks. tętno średnie:148 (75 %)
Suma kalorii:13072 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:50.96 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Samemu

Niedziela, 28 lutego 2016 | dodano:04.03.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
51.28 km
0.00 km teren
01:32 h
33.44 km/h
46.94 vmax
*C
171 HR max( 86%)
145 HR avg( 73%)
198 m 998 kcal
Samemu, bo nie mogłem jechać o 11 z ustawką. Oj, słabo dziś, słabo. Brak mocy, nogi bolą, coś się chyba dzieje niedobrego.

Wreszcie szosa!

Sobota, 27 lutego 2016 | dodano:04.03.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
70.35 km
0.00 km teren
02:29 h
28.33 km/h
48.10 vmax
*C
182 HR max( 92%)
147 HR avg( 74%)
391 m 1432 kcal
No i wreszcie się udało wyskoczyć na szosę i to w towarzystwie. Pojechaliśmy przez Bojszowy Stare, Ściernie, Goławiec, Chełm Śl. i przez Bieruń Stary do domu. Ja w Lędzinach jeszcze odbiłem na Goławiec, by nastukać trochę więcej kilometrów. 

Udało mi się nawet sklecić filmik z treningu:

https://www.youtube.com/watch?v=8RXhpUoG-b4


Tychy, Bieruń Stary

Środa, 24 lutego 2016 | dodano:26.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
38.36 km
0.00 km teren
01:37 h
23.73 km/h
38.20 vmax
*C
162 HR max( 82%)
139 HR avg( 70%)
169 m 854 kcal
Wytrzymałość. Wpierw po mieście, Później jeszcze do Bierunia Starego. Zimno.


Ja chcę na szosę!

Górka Doktora

Poniedziałek, 22 lutego 2016 | dodano:23.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
47.64 km
0.00 km teren
01:54 h
25.07 km/h
49.86 vmax
*C
174 HR max( 88%)
145 HR avg( 73%)
347 m 1080 kcal
Mieszanka jazdy w 2. i 3. strefie. Ponowny późnowieczorny wypad na „Górkę Doktora”. Wyjazd koło 21:30. Korzystałem z przepięknej pogody, silny wiatr osłabł, była pełnia. Do tego 10 stopni, wymarzone warunki. W Podlesiu spotkałem stadko trzech dzików. Szkoda, że od jutra pogoda ma się znów popsuć.

Bierunie

Sobota, 20 lutego 2016 | dodano:22.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
45.86 km
0.00 km teren
01:50 h
25.01 km/h
41.96 vmax
*C
168 HR max( 85%)
142 HR avg( 72%)
190 m 1002 kcal
Po Bieruniu Starym i Nowym. Zmarzłem jak cholera.

Łaziska

Czwartek, 18 lutego 2016 | dodano:22.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
48.12 km
0.00 km teren
01:58 h
24.47 km/h
49.86 vmax
*C
171 HR max( 86%)
146 HR avg( 74%)
289 m 1118 kcal
Wpierw zastanawiałem się, czy nie wziąć szosówki, pojechałem jednak na góralu. I bardzo dobrze, bo zaczęło padać, w ogóle było mokro i brudno. Założyłem tylko nam mostek nowe mocowanie do kamery sportowej, żeby sprawdzić jak się spisuje, bo poprzednie było bardzo niestabilne i zasadzie uniemożliwiało wykorzystanie nagrań. Teraz jest idealnie, wreszcie będę mógł nagrywać treningi i starty.
Po powrocie musiałem umyć cały rower.

Bieruń

Wtorek, 16 lutego 2016 | dodano:22.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
36.45 km
0.00 km teren
01:29 h
24.57 km/h
39.51 vmax
*C
167 HR max( 84%)
142 HR avg( 72%)
174 m 815 kcal
Bieruń Stary, nic ciekawego.

Na góralu

Wtorek, 9 lutego 2016 | dodano:10.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
41.70 km
1.00 km teren
01:45 h
23.83 km/h
43.84 vmax
*C
168 HR max( 85%)
142 HR avg( 72%)
229 m 956 kcal
Wpierw trochę po mieście, później pętelka do Bierunia Starego. Nadal ciepło i wietrznie.

Halny

Poniedziałek, 8 lutego 2016 | dodano:09.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
50.29 km
0.00 km teren
01:55 h
26.24 km/h
43.46 vmax
*C
168 HR max( 85%)
143 HR avg( 72%)
393 m 1060 kcal
Dziś na szosie do ronda w Mościskach. Od południa silny halny, bardzo się ociepliło, ale jazda pod wiatr to istny koszmar. Ale gorzej było jechać przy wietrze bocznym, jeden mocny podmuch i można wylądować niekoniecznie tam, gdzie się chciało. Udało się jakoś przeżyć te 2 godzinki, ale czułem się obolały, chyba nie odpocząłem po tym weekendzie. Chyba w tym tygodniu w ogóle zarzucę siłownię albo przejdę się tylko raz.

Ustawka

Sobota, 6 lutego 2016 | dodano:08.02.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie
  dziś wykręciłem:
97.93 km
0.00 km teren
03:15 h
30.13 km/h
49.26 vmax
*C
176 HR max( 89%)
148 HR avg( 75%)
566 m 1886 kcal
Ustawka z mocną ekipą. Tempo było zbyt duże, pojechaliśmy do Kóz i trzymałem się z nimi, ale wiedziałem, że to nie ma sensu. Miałem robić dziś długą wytrzymałość, a momentami tętno zaczęło osiągać wartości podprogowe.  Co gorsza wczoraj dość ostro przypakowałem na siłowni i już od pierwszych kilometrów piekły mnie mięśnie.


Nie miało sensu trzymać się z grupą i puściłem koło przed Brzeszczami. Dalsza jazda w tym tempie skończyłaby się źle, a i tak wróciłem obolały. Trzeba wiedzieć, kiedy zrezygnować i jechać zgodnie z planem treningowym, a nie dawać się podpuszczać. Jutro pauzuję mimo ładnej pogody — ten tydzień ładnie przepracowałem, należy się odpoczynek.