Informacje

Jestem

Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.

57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Szukaj

Wykres roczny

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

Na szosie

Dystans całkowity:	36326.07 km (w terenie 7.00 km; 0.02%)
Czas w ruchu:	1185:52
Średnia prędkość:	29.51 km/h
Maksymalna prędkość:	78.04 km/h
Suma podjazdów:	85708 m
Maks. tętno maksymalne:	199 (100 %)
Maks. tętno średnie:	189 (95 %)
Suma kalorii:	406457 kcal
Liczba aktywności:	586
Średnio na aktywność:	61.99 km i 2h 06m
Więcej statystyk

Po części do starego kompa

Wtorek, 30 sierpnia 2016 | dodano:02.09.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Komunikacja miejska, Na szosie

dziś wykręciłem:

35.24 km

0.00 km teren

01:19 h

26.76 km/h

0.00 vmax

170 HR max( 86%)

143 HR avg( 72%)

111 m 620 kcal

Focus

Do Katowic odebrać kilka gratów z OLX. Wziąłem szosę, choć mogłem w sumie jechać Centurionem, średnia wyszłaby pewnie niewiele gorsza, ominąłbym zakorkowane drogi, jadąc przez las. Ruch w kierunku do Katowic był bardzo duży, gdy wracałem — o dziwo — luz.

komentarze(0)

Rekonesans

Niedziela, 28 sierpnia 2016 | dodano:29.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

122.32 km

0.00 km teren

04:13 h

29.01 km/h

45.97 vmax

176 HR max( 89%)

148 HR avg( 75%)

575 m 2443 kcal

Focus

Dziś rekonesans tras na północny zachód od Tychów: bocznymi drogami do Gliwic, później Sośnicowice, Rudy, Rybnik (bardzo fajna leśna trasa, szkoda że asfalt słaby), z Rybnika do Orzesza i do domu. Jeśli pogoda pozwoli to wkrótce zrobię sobie ładne zakończenie sezonu długą i ciekawą trasą. Później już tylko roztrenowanie.

Podaję też linka do Stravy: klik!

komentarze(0)

Rondo Królówka

Piątek, 26 sierpnia 2016 | dodano:27.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

60.43 km

0.00 km teren

02:05 h

29.01 km/h

59.88 vmax

172 HR max( 87%)

142 HR avg( 72%)

271 m 1143 kcal

Focus

komentarze(0)

Sobotnia ustawka

Sobota, 20 sierpnia 2016 | dodano:22.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

80.80 km

0.00 km teren

02:26 h

33.21 km/h

50.42 vmax

172 HR max( 87%)

145 HR avg( 73%)

370 m 1382 kcal

Focus

Suszec z ustawką. Fajne, nieprzesadnie szybkie tempo, w sam raz na trening wytrzymałości.

komentarze(0)

Wytrzymałość

Czwartek, 18 sierpnia 2016 | dodano:20.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

52.99 km

0.00 km teren

01:47 h

29.71 km/h

52.15 vmax

169 HR max( 85%)

142 HR avg( 72%)

182 m 975 kcal

Focus

Tak tylko, by utrzymać formę.

komentarze(0)

Ustawka

Niedziela, 14 sierpnia 2016 | dodano:15.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

93.07 km

0.00 km teren

02:53 h

32.28 km/h

67.03 vmax

190 HR max( 96%)

144 HR avg( 73%)

356 m 1621 kcal

Focus

Dziś szosowa ustawka, ale było bardzo fajnie. Przyjechało dużo osób, w tym kilka nowych i nawet jedna dziewczyna była. Miło widzieć, jak ma się jakiś wkład w popularyzowanie kolarstwa szosowego w okolicy. Pojechaliśmy trasę „Osiek duży”, ogólnie spokojnie, za wyjątkiem gonitwy w Osieku — ale później zaczekaliśmy w Polance i czekaliśmy, aż cała grupa się zjedzie.

A co do mnie — pogoniłem wprawdzie trochę, ale forma jakby jednak spadła i brak chęci do walki sygnalizują, że to jednak czas na roztrenowanie, nic na siłę. Następnym razem skoczę sobie znów gdzieś w las...

komentarze(0)

Spokojnie

Piątek, 12 sierpnia 2016 | dodano:15.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

45.90 km

0.00 km teren

01:31 h

30.26 km/h

0.00 vmax

HR max(%)

HR avg(%)

143 m kcal

Focus

Dziś szosa, ale wiało nudą.

komentarze(0)

Ustawka

Niedziela, 7 sierpnia 2016 | dodano:14.08.2016 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na szosie

dziś wykręciłem:

125.51 km

0.00 km teren

04:00 h

31.38 km/h

65.48 vmax

184 HR max( 93%)

141 HR avg( 71%)

852 m 2154 kcal

Focus

Ustawka, pojechaliśmy na Przegibek. Było dość mocno, ale na mniej więcej 80. kilometrze zostałem za pierwszą grupą, by dać koło Marcinowi i jeszcze jednemu koledze (później przedstawił się jako Bartek:) ), bo widać było, że młody już jest mocno zmęczony. Ale dopiero zaczyna treningi, a taki dystans, i to jeszcze z podjazdem, potrafi sponiewierać. Za to za kilka lat będzie walczył o pudło dla feniksa:)

komentarze(0)