Informacje



Jestem avatar Qbuss z miasta Tychy i nie lubię deszczu.
57297.50 km wszystkie kilometry
4297.14 km (7.50%) w terenie
87d 01h 58m czas na rowerze
26.78 km/h avg

Kategorie

Komunikacja miejska.138   Na góralu.496   Na szosie.586   Najciekawsze.7   Orbitrek.24   Serwis.23   Test.5   Towarzysko.5   Z rodzinką.3   Zawody.19  

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Znajomi

Moja stajnia

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Qbuss.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

Na góralu

Dystans całkowity:18166.19 km (w terenie 4083.84 km; 22.48%)
Czas w ruchu:754:30
Średnia prędkość:23.06 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Suma podjazdów:5332 m
Maks. tętno maksymalne:187 (93 %)
Maks. tętno średnie:147 (74 %)
Suma kalorii:21424 kcal
Liczba aktywności:496
Średnio na aktywność:36.63 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Podwieczorek

Środa, 23 grudnia 2015 | dodano:24.12.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
49.00 km
2.50 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Na góralu. Po mieście, do Bierunia Starego i jeszcze raz po mieście. Mimo, że wyjechałem przed 20, było bardzo ciepło. Jeździło się tak przyjemnie, że aż do domu nie chciałem wracać i zamiast planowanego treningu 1:30 jeździłem ponad 2 godziny. A mógłbym jeszcze dłużej:)

Góral

Sobota, 12 grudnia 2015 | dodano:14.12.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
39.00 km
0.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Bieruń. Wracałem przemarznięty, nie sądziłem, że będzie tak pizgać. 

Wytrzymałość

Piątek, 4 grudnia 2015 | dodano:04.12.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
43.00 km
7.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Trochę po lasach, ale zobaczyłem jakie gówniane rzadkie błoto jeszcze zalega, postanowiłem później pośmigać asfaltami. Kiedyś uważałem, że przejażdżka jest dobra wtedy, gdy wrócę cały uwalony błotem. No cóż, od tamtego czasu trochę zmądrzałem, później zacząłem jeździć szosówką i teraz doprawdy nie wiem, jak taplanie się w tym całym gównie może być przyjemne. Wracasz do chaty upierdzielony jak średniowieczny wieśniak.


Dobra, co tam jeszcze... wieje, ale jest ciepło i zarąbiście się jechało. Ale tylko asfaltem.

Na góralu

Czwartek, 3 grudnia 2015 | dodano:03.12.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
34.00 km
4.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Okolice Bierunia Starego. Standard. A, umyłem jeszcze se rower przed wyjazdem z błota.

Na góralu

Wtorek, 1 grudnia 2015 | dodano:03.12.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
33.00 km
0.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Trochę po mieście, trochę po okolicy Bierunia, który też jest miastem. Tak mówią.

Somewere in Łaziska

Niedziela, 29 listopada 2015 | dodano:30.11.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
41.00 km
0.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Przez Wilkowyje i Wyry do Łazisk, następnie błądzenie przy elektrowni w Łaziskach i powrót mniej więcej tą samą trasą. Bardzo mocny wiatr od południowego zachodu.

Na góralu

Wtorek, 24 listopada 2015 | dodano:24.11.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
35.00 km
0.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Pierwszy zwiastun zimy — rano było biało, ale śnieg zdążył się stopić do popołudnia. Wziąłem górala, bo było mokro i trochę ślisko.

Podwieczorek

Środa, 11 listopada 2015 | dodano:12.11.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
56.00 km
0.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Bieruń Stary i okolice. Do tego dopisuję wpis z zeszłego tygodnia, niestety nie pamiętam już dokładnie z którego dnia. 

Mgła

Sobota, 31 października 2015 | dodano:04.11.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
37.00 km
7.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Rano słyszałem jak jakaś pani w telewizji mówi, że ma być słonecznie i do 15 stopni. Piętnaście stopni my ass. Słońce ani razu nie przebiło się przez mgłę, a gdy wracałem nieźle spizgało mi ręce, bo wziąłem rękawiczki na 10-15 stopni. Ponadto gdy już zbliżałem się do Tychów mgła zaczęła się jeszcze zagęszczać do warunków, w których PoRD dopuszczają jazdę chodnikiem. Telewizja to jednak straszne gówno jest.

Lasy

Czwartek, 22 października 2015 | dodano:24.10.2015 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Na góralu
  dziś wykręciłem:
32.00 km
9.00 km teren
h
km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Żwaków, Wyry, Wilkowyje i znów Żwaków. Zimno.